sobota, 25 lutego 2017

Festiwal Psia Kupa Edycja 2017

Kilka lat temu zorganizowaliśmy prześmiewczy festiwal "Psia Kupa", starając się w ten sposób zwrócić uwagę właścicieli psów na obowiązek sprzątania po swoich czworonożnych pupilach. 

Temat podchwyciły media, ale efekty w postaci zmiany zachowania właścicieli psów nie dostrzegamy. Co zresztą widać na trawnikach, chodnikach i ulicach naszej dzielnicy. Wystarczyło poczekać na roztopy...


Dlatego postanowiliśmy ogłosić kolejną edycję festiwalu. Oto sylwetki pierwszych kandydatów.


"Serdelek grajewski"


"Kleks łochowski"


"Wołomiński melanż"


"Bobki Zachariasza w tytoniowej posypce"


"Bobki siedleckie"

To tylko kilka przykładów naszych lokalnych czempionów. Zachęcamy do nadsyłania Waszych zdjęć. Najlepiej do funkcjonariuszy Straży Miejskiej... Przyjadą wręczyć właścicielom czworonogów odpowiednie "nagrody".

wtorek, 21 lutego 2017

Nadjeżdża Veturilo

Do 1 marca jeszcze kilka dni. Drogowcy i pracownicy firmy NextBike, operatora warszawskiego systemu roweru publicznego Veturilo w pocie czoła montują kolejne stacje z rowerami, których liczba w tym roku ma dobić do 300. 

Dzięki wysiłkom mieszkańców, naszym oraz części radnych stacje roweru publicznego pojawią się również na Szmulkach i Michałowie, m.in. w rejonie ulic Radzymińskiej i Wiosennej (w kierunku centrum), przy Pelcowiźnie na Łomżyńskiej (w kierunku Targówka) oraz przy Otwockiej, naprzeciwko Bazyliki.


Stacja w rejonie ulicy Wiosennej


Stacja przy Pelcowiźnie



Miejsce pod stację przy Otwockiej (w trakcie montażu)

Nie wszystkie stacje zlokalizowano idealnie, ale ważne, że rower publiczny dotarł do tej części Pragi i już niedługo mieszkańcy będą mogli z niego korzystać. To nasz wspólny sukces.

A więc, 3,2,1...na rower i start!

niedziela, 12 lutego 2017

Świętujemy Urodziny Pragi...spacerowo

Kolejne Urodziny Pragi za nami. Podobnie jak w latach ubiegłych, również w tym roku dołączyliśmy do sprawdzonej ekipy organizatorów w składzie: Kolekcjonerzy Czasu, Na Pradze, Fundacja Zmiana, Gwara Warszawska, Towarzystwo Przyjaciół Pragi oraz Muzeum Warszawy.


Akcentem michałowskim tegorocznych Urodzin był spacer po Szmulkach w ramach projektu "Szmulowizna i Michałów per pedes", który po raz kolejny poprowadził Krzysiek Michalski z naszego stowarzyszenia. 




Mimo doskwierającego mrozu wycieczkowicze z dużym zaciekawieniem poznawali burzliwe dzieje tej części Pragi. Duża część spaceru poświęcona była sprawom związanym z rewitalizacją naszej dzielnicy, a na zakończenie mieliśmy okazję porozmawiać przy ciepłej kawie i herbacie w domu sąsiedzkim na Łochowskiej. 



Uczestników wycieczki Krzysiek zachęcał do samodzielnego odkrywania Szmulek, a wsparciem służą nasze przewodniki. Można je otrzymać na naszych wycieczkach, a także w domu sąsiedzkim. 


sobota, 11 lutego 2017

Sól nasza powszednia

Kolejna zima i kolejny raz ten sam dylemat: solić ulice i chodniki, czy nie solić? Na Pradze Północ zdecydowanie wygrywa ta pierwsza opcja. Solone są ulice i chodniki, za które odpowiadają ZDM i ZOM (główne ulice, np. Targowa, czy Ząbkowska), ZPTP (71 ulic gminnych o łącznej długości prawie 24 km), a także tereny przed budynkami spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych.



To nie śnieg. To sól - chodnik na ul. Kijowskiej 



Sól na ulicy Kijowskiej

Na posypanych solą nawierzchniach śnieg i lód rozpuszczają się dosyć szybko, jednak stosowanie soli ma swoje negatywne strony. Cierpią zwierzęta (sól wżera się np. w łapy psów), zieleń (sól wnika do gleby), nasze obuwie oraz karoseria samochodów. Szybciej niszczy się również nawierzchnia chodników.



Pokryty solą pas jezdni i przyuliczny trawnik


Trawnik po przesoleniu 


Sól wżera się głęboko w betonowe płyty chodnikowe

Można jednak inaczej. Są w naszym mieście dzielnice gdzie na ulicach gminnych się nie soli lub robi się to sporadycznie. W awangardzie jest Żoliborz, gdzie eksperyment z niesoleniem ulicy Czarneckiego przeprowadzono w 2012 r., rok później akcja niesolenia objęła cały Żoliborz Oficerski, a w kolejnym, na skutek decyzji mieszkańców wyrażonej w konsultacjach społecznych (76% uczestników opowiedziało się przeciwko soleniu ulic) zaprzestano solenia na wszystkich ulicach znajdujących się w gestii władz dzielnicy. Solenia zaprzestano również na części ulic dzielnicowych Śródmieścia, Bielan i Pragi Południe.

Jak walczy się tam z nadmiarem śniegu? Najprościej, jak tylko się da - usuwając go mechanicznie i posypując oblodzone chodniki piaskiem. Istotne jest również to, że tamtejsze władze starają się zachęcać do niesolenia właścicieli prywatnych posesji, czy wspólnoty mieszkaniowe. 

Tymczasem na Pradze głównie solimy, chociaż w budżecie dzielnicy znajdują się zapisy o mechanicznym posypywaniu piaskiem ulic w okresie zimowym i płużeniu. Przedstawiciele jednostek odpowiedzialnych za utrzymanie praskich ulic powołują się przy tym na przepisy, w tym na "Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 27 października 2005 r. w sprawie rodzajów i warunków stosowania środków, jakie mogą być używane na drogach publicznych oraz ulicach i placach" (którego tekst notabene wymienia na pierwszym miejscu środki niechemiczne, takie jak żwir i kruszywo) oraz argumenty ekonomiczne (solenie jest teoretycznie tańsze od sypania piaskiem). W tym ostatnim przypadku zapomina się jednak o dodatkowych kosztach po zimie, związanych m.in. z rekultywacją zieleni.

Może warto wziąć przykład z Żoliborza i jednak zaprzestać solenia przynajmniej ulic dzielnicowych? Tamtejszy przykład pokazuje, że to rozwiązanie przynosi oszczędności i nie pogarsza bezpieczeństwa pieszych oraz kierowców w okresie zimowym. 

wtorek, 7 lutego 2017

Drewniak Burkego do remontu?

Przetrwał zabory, dwie wojny światowe, okres PRL, teraz dogorywa w III RP. O kim lub o czym mowa? Oczywiście o oficynie Burkego przy Kawęczyńskiej 26 - jednym z dwóch zachowanych na Pradze Północ budynków drewnianych, który dzięki naszym staraniom został w 2015 r. wpisany do wojewódzkiego rejestru zabytków.



Na panewce niestety spaliły inne nasze starania, aby drewniak objąć działaniami w ramach ZPR. Marzyły nam się modelowe warsztaty konserwatorskie, w których udział mogliby wziąć mieszkańcy i własnoręcznie wykonać niektóre prace. W tej sprawie pisaliśmy do władz dzielnicy oraz miasta, wskazując nawet na potencjalne partnerstwo z krajami skandynawskimi, które od lat dbają o drewniane dziedzictwo (Oslo jest notabene miastem partnerskim Warszawy). Bez skutku.

Nowy rok przynosi jednak pozytywne informacje. Jeden z portali poinformował o zaleceniach Stołecznego Konserwatora Zabytków nakazujących praskiemu ZGN przeprowadzenie kompleksowego remontu budynku. Dotarliśmy do tych materiałów.

Zalecenia konserwatorskie były pokłosiem kontroli, jaką SKZ przeprowadził w marcu 2016 r. Jej wyniki były bardzo niepokojące.


Poniżej publikujemy tekst zaleceń. Jest duża szansa, by w 2017 r. drewniak został objęty częściowym remontem.






Niezależnie jak te prace się zakończą, warto aby uczestniczyli w nich mieszkańcy. Dodatkowo warto wspólnie zastanowić się nad przyszłą funkcją drewniaka. Może pomocna w jej określeniu byłaby współpraca z Centrum Architektury Drewnianej, które pod auspicjami Ministerstwa Kultury ma powstać w Otwocku. W międzyczasie zachęcamy do obejrzenia filmu o polskiej architekturze drewnianej